Najnowszy imaginowy wytwór. To już trzeci z tej serii naszyjnik PIĘCIOLINIA. Tym razem aż się prosi żeby nazwać go: pięciolinia 5/8 ( pięć linii w ósmym miesiącu:)))))))))
Nie da się ukryć....
Zapał i wena mnie nie opuszcza:)
Polecam wszystkim, którzy lubią niestandardowe rozwiązania biżuteryjne.
Jeden naszyjnik - kilka możliwości noszenia.
Zdradzę jeszcze, że w fazie tworzenia jest bransoletka z tej samej serii...
Dajcie mi proszę jeszcze chwilkę...
Pozdrawiam słonecznie!
2 komentarze:
Pomysłowe cacko :)
Dziękuję:)
Prześlij komentarz