Zaczynamy kolejny przedświąteczny tydzień. Znów trochę pasteli. Tym razem w zimnych odcieniach.
Ciepły płaszcz z alpaki z odlotowymi sierściuchowymi kieszeniami:) (mój osobisty faworyt:) .Nowa czapka cube - jeszcze cieplutka - wyszła spod rąk wczoraj wieczorem :). Ostatnia już torba "miętowy krokodyl " z naturalnej włoskiej skóry .
Do kompletu zegarek w pastelach i możemy przywoływać śnieg i mróz.
Zimo przybywaj:)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz